Kierunek Cieśnina Bass’a
Dzisiaj wypływam z Edenu do Melbourne. Po drodze owiana złą sławą Cieśnina Bass’a. Będzie dobrze, Crystal nie takie Bass’y już przechodziła;) Eden natomiast okazał się urokliwą rybacką wioską. Łaziłem wczoraj parę godzin po okolicy i po prostu nie mogłem się napatrzeć. Myślę, że jest to miły wstęp do tego, co zobaczymy w Tasmanii 😉