Dlaczego płyniemy na Aleuty?

Aleuty – dlaczego płyniemy akurat tam?

Jeszcze na początku roku 2020 Aleuty były dla nas bardzo odległym i mocno abstrakcyjnym łańcuchem wysp gdzieś na północnym Pacyfiku. Ponieważ nie planowaliśmy tam płynąć, to nie interesowaliśmy się specjalnie tym regionem. W marcu 2020 przyszedł covid i trzeba było zmienić plany. Ponieważ byliśmy na Hawajach i nie dało się płynąć ani na południe, ani na zachód, to popłynęliśmy na północ… na Alaskę. 

Podczas tamtej eskapady Aleuty zaledwie liznęliśmy. Odwiedziliśmy wyspę Unalaska, na której leży słynne Dutch Harbor oraz wyspy Shumagin. I to w zupełności wystarczyło żeby zakochać się w Aleutach. Od razu wiedzieliśmy, że kiedyś tam wrócimy i poświęcimy temu regionowi więcej czasu. Nie wiedzieliśmy tylko kiedy…

Dlaczego teraz na Aleuty?

Do tego roku z powodu covida żeglowanie na Pacyfiku było mocno skomplikowane, żeby nie powiedzieć prawie niemożliwe. Na zachód od Polinezji zamknięte były praktycznie wszystkie kraje i żegluga w tamtym kierunku byłaby strasznie na siłę. 

Co prawda sytuacja powoli się luzuje, ale postanowiliśmy poczekać jeszcze rok, żeby większość krajów stała przed nami otworem. A ponieważ następny sezon na Pacyfiku zaczyna się dopiero w maju przyszłego roku, a sezon na Aleutach w tym momencie, to stwierdziliśmy że to idealny moment na rejs w tamten region kuli ziemskiej.

Co to w ogóle są te Aleuty?

Aleuty to pasmo wysp, ciągnące się na długości ponad 1000Mm od Kamczatki aż po Alaskę. Oddzielają one północny Pacyfik od Morza Beringa. Na łańcuch składa się kilkadziesiąt mniejszych i większych wysp, na których znajduje się aż 57 wulkanów, które są północną częścią Pacyficznego Pierścienia Ognia. 

Podczas zaledwie dwóch tygodni spędzonych na Aleutach w 2020 roku odczuliśmy na jachcie dwa słabe trzęsienia ziemi i przeżyliśmy ewakuację całego Dutch Harbor! Można powiedzieć, że słabe trzęsienia są tam na porządku dziennym. Jak dodamy do tego niezwykle ciekawą historię i nietkniętą dziką przyrodę, to jest to jeden z ciekawszych regionów na świecie. No i wyspy na zachód od Dutch Harbor, gdzie będziemy żeglować półtora miesiąca, są praktycznie niezamieszkałe. 

Ta pustka z połączeniu z dziewiczą przyrodą i surowymi krajobrazami tworzą niewyobrażalny wręcz klimat, który postaramy się oddać jak najlepiej w naszych relacjach na blogu i vlogu. Od 20go czerwca 2022 zapraszamy do śledzenia naszej aktualnej pozycji na https://skiff.pl/pozycja/.

Spodobał Ci się ten tekst? Dmuchnij więc wiatr w żagle Krysi:

lub