San Francisco tuż za rogiem
29 października 2020
Warunki żeglugi zmieniają się nam jak w kalejdoskopie. Dwa dni temu wiatr siadł na tyle, że musieliśmy trochę wspomóc się silnikiem. Przy płaskim oceanie pewnie byśmy dali radę sunąć koło dwóch węzłów prędkości, ale półtorametrowa martwa fala powodowała, że żagle…
Czytaj więcej