Chińczycy na horyzoncie
Cały czas szybko żeglujemy do celu ostatnie dwie doby to przebiegi dokładnie 160 Mm. To bardzo dobry wynik, bo nie staramy się specjalnie cisnąć. Chyba Krysię ciągnie już do nowego 😉
W nocy widzimy pierwszy statek odkąd oddaliliśmy się od lądu. To znaczy wyświetlają się tylko na naszym ploterze. Mijamy się o jakieś 20 mil i jest to zbyt daleko, żeby wypatrzeć światełka nawet największego statku. Płynął pewnie z Ameryki Południowej do Azji i spotkanie to przypomina nam, że na tym pustkowiu można czasami kogoś spotkać 😉
Do celu poniżej 4000 Mm
W nocy też schodzimy poniżej 4000 Mm do celu. Przez najbliższy tydzień z przodu będzie królować trójka. Nadal jest to odległość abstrakcyjna, ale miło patrzeć jak maleje. Cały czas mocno podskakujemy na nieregularnej fali. Zauważyliśmy, że w nocy rzuca bardziej, a w dzień się trochę uspokaja. Momentami czuję się jakbyśmy pędzili Żukiem przez pole.
Kryzys dnia szóstego
Mnie dzisiaj dopadł kryzys. Cały dzień chodziłem obolały i ospały. Normalnie na nic nie miałem siły. Nawet czytanie było zbyt wymagające. Wszystko przez temperaturę. W ciągu dnia mamy pod pokładem ponad 30 stopni. W nocy spada do jakiś 28.5. Po prostu trochę mnie przegrzewa. Na szczęście po południu się trochę uspokoiło i woda rzadziej zalewała kokpit. Godzinne chłodzenie na wietrze za sterem dało mi kopa pozytywnej energii i już jest ok.
Michał
Fakty z pokładu Crystal
Doba żeglugi ku Aleutom: 6. (28.06.2022)
Suma przepłyniętych mil vs. suma mil do celu: 851 Mm vs. 3745 Mm
Danie dnia: zupa pomidorowa i włoskie ciasto cukiniowe
Sprawdź, gdzie na Pacyfiku teraz jesteśmy! Naszą aktualną pozycję znajdziesz na https://skiff.pl/pozycja/
Spodobał Ci się ten tekst? Dmuchnij więc wiatr w żagle Krysi:
lub