Noc z rybakami
Dzisiejszą noc spędziliśmy w pobliżu False Pass. Jest to cieśnina pomiędzy Półwyspem Alaska a łańcuchem wysp Aleuty. Jest to także przejście łączące Morze Beringa z Oceanem Spokojnym. Jest ono dosyć wąskie, pełne płycizn, a prąd w środku dochodzi do 6 węzłów.
Po trzydziestu godzinach płynięcia postanowiliśmy zatrzymać się na noc. Zawsze przyjemniej jest przespać całą nockę, spokojnie na kotwicy niż spać na raty wachtując w ciemności. Początkowo nie mieliśmy pomysłu, gdzie stanąć ale kiedy zobaczyliśmy na AIS kuter rybacki w zatoce East Anchor Cave od razu zdecydowaliśmy, że i my spędzimy tam nockę.
W dużej, spokojnej i oczywiście dziko zielonej zatoczce oprócz nas było pięć kutrów rybackich. To była pierwsza taka noc Krysi – jachtu Crystal w tak licznym, rybackim towarzystwie. Rano (choć szczerze, to godzina dziesiąta do rannych chyba już nie należy ;)) na kotwicowisku zostały już tylko dwa stateczki. Reszta ruszyła w drogę w kierunku False Pass, wyspy Akutan albo miasteczka King Cove. My szybko podnieśliśmy kotwicę i już mkniemy do naszej kolejnej zatoczki przy Belkofski Bay – Kitchen Anchorage.
Zapraszamy do śledzenia pozycji jachtu – skiff.pl/pozycja
[wiadomość z pokładu SV Crystal wysłana via komunikator satelitarny Iridium GO!]