Zatoka Disko – płynąć czy nie płynąć?
Francuscy kompani
Punktualnie o 6 rano zacumowaliśmy w Sisimiut, przyklejając się do burty francuskiego jachtu Balthazar. Pierwszy raz spotkaliśmy się z nimi w Paamiut, a potem przez dobę staliśmy zacumowani do burty Francuzów w Nuuk. Sympatyczna załoga podąża tym samym szlakiem co my i także zamierza w tym roku przepłynąć przez Przejście Północno Zachodnie. Podobnie jak my, zaplanowali zmianę załogi w położonym w głębi Zatoki Disko – Ilulissat.
Lodowa fabryka półkuli północnej
Ilulissat – turystyczna „stolica” Grenlandii, leży przy samym ujściu lodowca Jakobshavn. Jest on największą fabryką gigantycznych gór lodowych na półkuli północnej. Tylko Antarktyda przebija Zatokę Disko.
Ze względu na bliskość lodowej fabryki, na podejściu do Ilulissat w zależności od wiatrów i prądów raz jest więcej lodu, raz mniej. Zawsze jednak trzeba się z nim liczyć. Akurat w czasie naszego wpływania lodu w okolicy miasteczka miało być całkiem sporo. Mapy lodowe mówiły o zagęszczeniu od 30 do 60 % na podejściu.
Ryzykowna decyzja
Kapitan Balthazara powiedział nam, że mimo zmiany załogi nie zamierza pchać się w ten lód, bo jego jacht się do tego nie nadaje. Ponieważ Balthazar to stalowy 56 stopowy jacht (Krysia jest 2 metry krótsza), a jego kapitan pływał już w Patagonii, na Antarktydzie i na Grenlandii, to jego zdecydowane oświadczenie zasiało dość poważną nutkę niepewności w naszej głowie. Pytanie brzmiało czy w takim razie my damy radę i czy jest po co się tam pchać. Na szczęście, mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby w razie czego się wycofać i zmienić załogę w położonym na wejściu do Zatoki Disko Aasiaat. Postanowiliśmy więc spróbować. Zresztą przecież to właśnie dla tych pięknych gór lodowych płynęliśmy tu taki kawał.
W czwartek 12go lipca, o godz. 23.30 (żeby nie wypływać w piątek i to na dodatek 13go) odbiliśmy więc od Francuzów i rozpoczęliśmy żeglugę w stronę lodowego Disko.
Skąd się biorą góry lodowe i lód na Grenlandii?
Tu mała wzmianka o górach lodowych i lodzie wokół Grenlandii. Skąd się one biorą i dokąd podążają?
Jedna fabryka gór lodowych znajduje się na wschodzie Grenlandii, która od części zachodniej jest zdecydowanie chłodniejsza. Lodowce cielą się, a powstałe w ten sposób góry lodowe podążają wraz z zimnym Prądem Wschodnio-Grenlandzkim na południe. Tutaj po okrążeniu Przylądka Farvel wpadają w objęcia ciepłego Prądu Zachodnio-Grenlandzkiego. W tym miejscu zmieniają swój kierunek. Wzdłuż zachodniego brzegu podążają na północ powoli topiąc się w cieplejszej wodzie. Na południu Grenlandii często osiadają na płytszej wodzie, tworząc czasami widowiskowe zatory. Na północ od 62 równoleżnika gór jest już wyraźnie mniej. Od Paamiut tylko od czasu do czasu widywaliśmy samotne lodowe kolosy, sunące gdzieś na horyzoncie.
Następną fabryką są właśnie lodowce wypluwające góry lodowe do Zatoki Disko. Podążają one stąd aż na daleką północ.