COVID-19 na Hawajach (stan na 23 marca 2020)

W niedzielę, 22. marca 2020 r., zakończył się nasz ostatni zaplanowany rejs na Hawajach. Po prawie trzech miesiącach włóczenia się po Hawajach, wróciliśmy na Big Island, skąd zaczynaliśmy naszą hawajską, morską przygodę. Mieliśmy tu postać tydzień, a potem ruszyć z powrotem na Polinezję Francuską. Póki co jednak, wszystko wskazuje na to, że zostaniemy na Hawajach dłużej niż planowaliśmy. Koronawirus dotarł już i na Pacyfik i na Hawaje.

Koronawirus na Hawajach z naszej perspektywy

Zrobiliśmy krótkie video na żywo na naszym fanpage na Facebook, w którym opowiedzieliśmy o tym, jak wygląda sytuacja koronawirusowa na Hawajach z naszej perspektywy. Zapraszamy poniżej do obejrzenia!

A jeśli nie masz piętnastu minut na filmik, to oto nasze krótkie podsumowanie sytuacji, stan na 23. marca 2020 r. :

• COVID-19 dotarł już na Hawaje. Z każdym dniem jest coraz więcej przypadków zachorowań, najwięcej na wyspach Oahu (ponad 40 osób) i Maui;
• Oahu i Maui aż do 30. kwietnia wprowadzają stan izolacji w domu, czyli w miarę możliwości trzeba pracować z domu, wychodzenie z domu jest możliwe w ważnych, niezbędnych sprawach;
• od czwartku, 26. marca, wprowadzony zostanie nakaz kwarantanny dla każdej osoby przylatującej na Hawaje (nie jest ważne, czy jest się turystą czy rezydentem wysp). Póki co jednak samoloty wciąż latają na Hawaje;
• sklepy są otwarte. Produkty są dostępne, chociaż brakuje… papieru toaletowego!
• Puby i bary zamknięte, a w restauracjach można zjeść tylko na wynos.

Co z naszym rejsem morskim w obliczu COVID-19?

Mieliśmy płynąć na Polinezję Francuską, ale z tego co widzimy to państwo to zamyka się na turystów. Z tego, co się orientujemy, to są przypływając na Polinezję ma się trzy opcje:

1. uzupełnić zapasy, paliwo i opuścić Polinezję;
2. pozostawić jacht w bezpiecznym miejscu i samolotem polecieć do domu
3. złożyć wniosek o możliwość pozostania na Tahiti, który ma być indywidualnie rozpatrywany przez lokalne władze i społeczność.

Opcje 1. i 2. nas nie interesują. A opcja 3. wydaje się zbyt ryzykowna. Dodatkowo, na Polinezji wprowadzono surowe zakazy, m.in. nie wolno schodzić z jachtu bez specjalnego pozwolenia, nie można się kąpać w morzu ani uprawiać żadnego sportu.

Na Hawajach, póki co jest naprawdę dobrze. Zdecydowaliśmy się więc tutaj zostać i obserwować rozwój sytuacji.

Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy do obejrzenia filmiku!