Dlaczego przedłużamy nasz rejs dookoła świata jachtem Crystal?

plaza-ola-michal-kiritimati

Już za miesiąc będziemy świętować dwa lata od rozpoczęcia naszego rejsu morskiego dookoła świata. Mimo że od startu przepłynęliśmy już ponad 27 tys. Mm to czasowo do mety nie przybliżyliśmy się wcale 😉 Jak to możliwe?

Otóż niedawno zdecydowaliśmy przedłużyć nasz rejs o całe dwa lata! Dlaczego? Już wyjaśniamy! Żeby lepiej orientować się w terenie sugerujemy sięgnąć po globus lub Google Earth 😉

2021 r. – niespieszna włóczęga jachtem po Filipinach i Borneo

Początkowy plan zakładał, że w marcu 2021 r. dopływamy do Filipin, załatwiamy wizy do Indonezji i już na koniec kwietnia ruszamy na południe, w stronę indonezyjskich wysepek. Wszystko to bez przerwy na powrót do Polski, bez przerwy dla jachtu, a co najważniejsze bez przerwy dla nas. Dlatego zdecydowaliśmy, że Filipiny opuścimy w maju… ale roku 2022.

Od marca 2021 do maja 2022 zamierzamy baaaardzo niespiesznie kręcić się po Filipinach i Borneo (pierwotny plan pomijał tę piękną wyspę). Na pewno wpadniemy na dłuższą wizytę do Sułtana Brunei, zrobimy kilka rejsów w tamtej okolicy i potem na Filipinach na początku roku 2022.

michal-palczynski-odpoczynek-plaza-australs
Zdecydowaliśmy się w grafik naszego rejsu wprowadzić trochę więcej słodkiego lenistwa 😉

Od maja 2022 r. żeglujemy po Indonezji

W maju 2022 opuszczamy Filipiny i zanurzamy się w gęstwinie indonezyjskich wysepek. Będziemy niespiesznie żeglować na południowy zachód, tak aby w lipcu dotrzeć do Bali.

W sierpniu przeskakujemy do Australii, którą opływamy od zachodu, a następnie od południa. W listopadzie 2022 r. planujemy dotrzeć do Hobart na Tasmanii. Czyli od maja 2022 r. robimy to, co było oryginalnie zaplanowane rok wcześniej.

Drugi rok rejsu dokładamy na Pacyfiku

I w ten sposób nasz rejs wydłuża się o jeden roczek. A co z drugim?

Na początku 2023 r. mieliśmy przepłynąć na Nową Zelandię, a w maju zrobić wielki skok na wschód i dołem ponownie wrócić na Polinezję Francuską, by w lipcu dotrzeć na polinezyjskie Markizy. Oryginalnie już w listopadzie mieliśmy być na Wyspach Salomona, czyli 4500 Mm od Markizów.

Plan początkowy był oczywiście wykonalny, ale praktycznie po drodze nigdzie byśmy się nie zatrzymywali! Musielibyśmy w pośpiechu minąć Niue, Fidżi, Tonga, oraz Vanuatu. Bez sensu…

Sezon huraganów — kwintesencja żeglarskiego planowania rejsów dookoła świata

Spytacie, dlaczego nie mogliśmy po prostu przepłynąć tego kawałka, powiedzmy dwa razy wolniej? Ano dlatego, że sezon huraganów na Południowym Pacyfiku trwa od grudnia do kwietnia, a Wyspy Salomona leżą poza huraganową strefą. Skoro nie można zwolnić, to trzeba było wymyślić inne miejsce na spędzenie sezonu huraganów. …

Ponownie zapraszamy na rejsy na Hawajach w 2024 r.

jacht_crystal_morze-zagle-hawaje_tecza
S/V Crystal pod żaglami w tęczowej aurze Hawajów

I tak wybór padł znowu na Hawaje 😉 Dzięki temu, zanim dotrzemy na Markizy, będziemy mieć trochę więcej czasu, żeby pokręcić się po pięknych Atolach Tuamotu.

Na Markizach pokręcimy się w październiku i listopadzie, po czym ponownie przeskoczymy na Hawaje, gdzie będziemy żeglować do marca 2024. W kwietniu przeskakujemy znowu na półkulę południową na wysepkę Niue. I w ten sposób od maja do listopada mamy czas na Tonga, Fidżi, Vanuatu oraz Papuę Nową Gwineę. W grudniu 2024 r. meldujemy się na wyspach Salomona. Pokonanie dystansu Nowa Zelandia – Markizy – Wys. Salomona zamiast roku zajmie nam dwa lata.

rejs_morski_dookola_swiata_jacht_crystal_mapa_zmiana_trasy_2023
Mapka obrazuje modyfikacje trasy naszego rejsu dookoła świata na S/V Crystal, po wydłużeniu rejsu

Co zyskujemy przez wydłużenie rejsu?

  • Oczywiście mniejszy pośpiech. Wbrew temu, co pierwotnie zakładaliśmy i co może się wydawać, to jednak trochę zbyt szybko uciekają nam dni. Kolejne tygodnie rejsu zlewają się w całość. Nie mamy czasu na zatrzymanie się i refleksję, potrzebną żeby np. więcej pisać na blogu czy montować filmiki z kolejnych etapów rejsu. Mamy nadzieję, dzięki przerwie w 2021 r. to nadrobimy
  • Czas dla nas samych, którego ostatnio nam brakowało
  • Poznamy dogłębniej Filipiny i dodatkowo odwiedzimy Borneo
  • Zyskujemy dodatkowy czas na Atolach Tuamotu. Tym razem mamy nadzieję, że uda nam się ponurkować. Na Tuamotu to właśnie świat podwodny tak nas zauroczył
  • W 2024 r. wracamy na Hawaje – aloha!
  • Jesteśmy na Fidżi i Tonga w szczycie wielorybiego sezonu w 2024 r. Marzy nam się ponurkować trochę z tymi sympatycznymi wielkoludami
  • Mamy też więcej czasu, aby poszwendać się trochę po wysepkach Vanuatu i wspiąć się na wulkany Ambrym, oraz Tanna. To są naprawdę dwa wulkaniczne cuda na skalę światową.

Koniec naszego rejsu dookoła świata w 2026

I tak w Europie, zamiast w początkowo zakładanym 2024 r., zameldujemy się w 2026 r. Mam nadzieję, że wyjaśniłem zrozumiale naszą decyzję. Jeśli nie, to proszę o pytania.

Myślimy, że pośpiech jest najgorszy przy takich podróżach i dzięki tym dwóm latkom nasz rejs będzie jeszcze ciekawszy, a Wy będziecie nas mogli odwiedzić nas ponownie na Hawajach, Polinezji, czy ponurkować z nami i wielorybami na Tonga.

Pozdrawiamy i zapraszamy na pokład
Michał i Ola